... ale kto by się tam interesował jedzeniem. Ja umiem stać. Potrzebuję solidnej podpórki i sobie stoję, stoję, podskakuję i BACH, BUM, BĘC. Walnąłem się w głowę. Znowu. Już nawet nie płaczę, jak się tak walnę. Kto by tam płakał. Staję znowu. I sobie stoję, stoję, stoję, już wszyscy myślą, że będę stał, a tu BACH, BUM, BĘC. Walnąłem się w głowę.
PS. Niedługo moje pierwsze urodziny. Już jadą do mnie prezenty. Pierwsza przyjechała do mnie z Anglii pani Pszczoła. Prezent od Babci Ba.
Ależ on się zmienia.
OdpowiedzUsuńa pani Pszczoła w czym się specjalizuje?
OdpowiedzUsuńPani Pszczoła jest pojazdem. Antoś musi nauczyć się dobrze chodzić, by w pełni docenić jej walory.
OdpowiedzUsuń